Rodzinne spotkanie, a eventy firmowe w Poznaniu

Pierwsza wizyty u rodziny swojej sympatii wypada rożnie. Ja takie spotkanie mam już za sobą. Obyło się bez większych stresów i wpadek. Rodzina mojego partnera okazała się być bardzo miła i ciepło mnie przyjęli. Teraz jednak stało przede mną trudniejsze wyzwanie. Musiałam przedstawić mojego partnera swoim bliskim. O ile mama i siostry były zachwycone, że w końcu kogoś przyprowadzę to ojciec nie pałał już takim entuzjazmem. Bardzo się o mnie troszczy i chciałby, żebym spotykała się z kimś troskliwym, a przede wszystkim aby mój przyszły mąż zapewnił mi godne życie. Uważam, ze mój ukochany Daniel jest wspaniały, ale musiał jeszcze zyskać sympatie ojca.

Rozmowa o eventach firmowych

eventy firmowe w PoznaniuWspólna kolacja odbyła się w piątkowy wieczór. Uprzedziłam Daniela, ze tata bywa mało sympatyczny, szczególnie dla kogoś to może zostać jego zięciem. Nie przejął się tym zbytnio, ale to w nim właśnie lubię, że podchodzi do życia optymistycznie. Początkowo wszystko przebiegało dobrze. Stawiliśmy się punktualnie na siedemnastą, elegancko ubrani i kwiatami dla mamy. Luźno rozmawialiśmy wszystkim i o niczym. Zjedliśmy główne danie i wtedy mój ojciec wytoczył ciężkie działo. Oczywiście chciał wiedzieć ile i w jaki sposób zarabia mój partner. Daniel pracuje w firmie, która organizuje eventy firmowe w Poznaniu. To naprawdę ciekawe zajęcie. Ojcu to raczej zbyt wiele nie mówiło jest człowiekiem starej daty i za jego czasów takich rzeczy nie było. Musieliśmy tłumaczyć mu, że Daniel zajmuje się organizacją spotkań dla pracowników rożnych firm, aby mogli się zintegrować i stworzyć zgrany zespół. Ja opowiedziałam tacie, że w mojej pracy również co jakiś czas mamy zaplanowany taką imprezę i właściwie to tak się poznaliśmy z Danielem. Widać, że zainteresował go ten temat, zapewne chciał się dowiedzieć czy to opłacalne zajęcie. Tak tez przez kolejną godzinę głównym tematem przy stole były rodzaje eventów i sposoby na ich organizacje. Jest o czym opowiadać, bo możliwości w tej branży jest wiele i wszystko zależy od potrzeb pracowników. Przykładowo może to być szkolenie motywacyjne, które pomoże zatrudnionym uwierzyć w siebie, ale niektórzy wybierają bardziej przyjemne formy spotkań jak paintball czy regaty na pontonach. Są tez tacy pracodawcy, którzy stawiają na imprezy integracyjne w formie wystawnego przyjęcia. Daniel przy stole był bardzo grzeczny i z cierpliwością odpowiadał na pytania nawet te mało dyskretne. Powiedział, że jego firma prosperuje świetnie dzięki zgraniu i odpowiedniemu zapleczu, a jego zarobki są na wysokim poziomie. Najważniejsze jest to, że podoba mu się tak praca, poznaje wielu ciekawych ludzi i jest z siebie dumny. Deser, który podała moja mama ostudził atmosferę i znów przy stole zrobiło się uroczo.

Kolacja dobiegła końca, a ja wiedziałam, że mój tata zaakceptował Daniela. Zaimponowało mu z jakim entuzjazmem i zaangażowaniem traktuje organizowane eventy firmowe w Poznaniu. Ja ciesze się, że wszystko dobrze się skończyło i potwierdziło się moje odczucie, że Daniel to mężczyzna mojego życia. W gronie rodzinnym odbędziemy jeszcze nie jedno spotkanie, a temat eventów firmowych pojawi się zapewne jeszcze kilka razy. Mój tato to uparty człowiek, na pewno będzie chciał wiedzieć o tym więcej.Ja jednak pozostaje szczęśliwa i spokojna o swoją przyszłość.