Mój brat mieszkał w Anglii i do kraju właściwie nie przyjeżdżał. Utrzymywaliśmy stały kontakt, bo pisaliśmy do siebie i dzwoniliśmy. Każdy miał swoje życie i był z niego zadowolony. Ja uwielbiałem motocykle i poświęcałem na to większość swojego wolnego czasu. Brat miał inne zainteresowania.
Współpraca z międzynarodową firmą transportową
Brat pewnego razu do mnie zadzwonił, żeby zapytać czy jestem zainteresowany motocyklem. Chciał oddać mi go za darmo, ponieważ on nie jeździł a dostał go w prezencie od przyszłego teścia, który otworzył firmę. Od razu się zgodziłem, bo przecież za darmo nikt takiego sprzętu nie daje. Musiałem go tylko na własną rękę sprowadzić do kraju i od razu zabrałem się do działania. Najlepsza będzie firma, która realizuje transport motocykli z Anglii do Polski, bo dzięki temu będę miał pewność, że motocykl dotrze w odpowiednim stanie i transportowany będzie we właściwych warunkach. Poszukiwałem firm, które realizowały transport międzynarodowy i udało mi się znaleźć taką, która zgodziła się sprowadzić dla mnie ten motocykl. Musiałem jednak poczekać, aż będzie realizowany jakiś kurs do Anglii, ponieważ tylko po mój motocykl nie opłacało się jechać. Wtedy też zapłaciłbym o wiele więcej a tego chciałem uniknąć. Po niespełna tygodniu dostałem informację od kierowcy, że może sprawdzić dla mnie motocykl i musiałem przekazać mu adres brata. Nie miałem pojęcia ile czasu będzie trwał ten transport, ale cieszyłem się, że udało się wszystko tak szybko załatwić.
Motocykl, który sprawdziłem od brata z Anglii był nowiutki i jeszcze zapakowany w folię. Nigdy nikt na nim wcześniej nie jeździł. Zdziwiłem się, że brat podarował mi go za darmo i doceniałem ten gest. Miałem własną maszynę, którą mogłem jeździć bez obaw.